Aktualnie znajdujesz się w dziale: Witryna Kulturalna » Spotkanie z Jakubem Ćwiekiem
Witryna Kulturalna
Spotkanie z Jakubem Ćwiekiem
„Zawisza Czarny”
Już się nie musisz obawiać, Polsko. Zawisza Czarny jest na posterunku!
Pochodzi z Wybrzeża Kości Słoniowej. Trafił pod opiekę emerytowanego żołnierza i mistrza sztuk walki pełniącego posługę misjonarską. Ten nauczył afrykańskiego chłopca bycia skutecznym na polu bitwy, pomógł mu zmienić ciało w broń, a przy okazji zaszczepił w umyśle polskie wartości, wpoił zasady patriotyzmu i ogromną miłość do nadwiślańskiego kraju. Podopieczny misjonarza, już jako dorosły mężczyzna, przybył do Polski, by krzewić prawdziwą, dobrze rozumianą polskość. Oto Zawisza Czarny!
Bohater trafia do Warszawy, gdzie z miejsca zostaje wmieszany w spisek tak zwanych polskich patriotów. W złożonej intrydze wezmą udział młodzi ambitni z Mordoru, uczestnicy rowerowej masy krytycznej, członkowie ONR-u, kibice Legii, a także podejrzanie popularny napój energetyczny Dumny Rodak.
Kto jednak stoi za całym tym zamieszaniem? I co znaczy być patriotą? O tym właśnie opowie Zawisza. Czarno na białym!
Jakub Ćwiek urodził się w Opolu. Rocznik 1982 – czyli ten sam, co debiutancki singiel zespołu Metallica, filmowy Conan Barbarzyńca i Blade Runner, to zobowiązuje. Pierwsze trzy lata życia spędził jako dziecko całego akademika, po czym przeprowadził się z rodzicami do Głuchołaz. Dalej było już tylko gorzej, stał się człowiekiem drogi - przeprowadzał się 23 razy w ciągu ostatnich 5 lat.
Nie uznaje deadline’ów, sam wyznacza sobie cele i system pracy. Telefon odbiera, gdy zechce. Musi mieć czas zarówno na koncert Slash’a, jak i na podróż autobusem po Stanach. To jego pomysł na proces twórczy. A w pracę angażuje się w pełni, o czym świadczyć może choćby książka „Ciemność płonie”. Żeby ją napisać, pół roku spędził na katowickim dworcu wśród bezdomnych – jadł z nimi, spał i rozmawiał.
Miał dwa marzenia w życiu – spotkać się ze Stevenem Kingiem i z Brucem Willisem – oba zrealizował.
Pięciokrotnie nominowany, otrzymał Nagrodę Fandomu Polskiego im. Janusza A. Zajdla za rok 2011 w kategorii opowiadanie za tekst "Bajka o trybach i powrotach".